~Prolog~
Nazywam się Wiktoria ,Wiktoria Węgłowska mam szesnaście lat , zwykłą nastolatką to ja nie jestem może dla tego że nie słucham hip- hop tylko rocku i pop . Śmieją się ze mnie że mam nadwagę i że nie nosze markowych ciuchu . To co że nosze czarne ubrania z ćwiekami glany , a czasami kolorowo i trampki , czy też mam na całych uszach kolczyki , w nosie w wardze czy też w wiązadełku . Kocham się śmiać , rozśmieszać innych . A tak zaczęła się moja historia…
- Wiki powiesz mi naszą nazwę Skype ?
- tak a po co ci ?
- moja daleka kuzyna z Anglii do mnie dzwoniła , no wiesz chcemy się zobaczyć po kilkunastu latach i pogadać .
- spoko .
- tylko musisz mi pomóc bo ja wiesz przez te lata zapomniałam języka .
- ale mamo ja sama za bardzo dobrze nie umiem , ale pomogę .
- dziękuje . pocałował mnie w czoło wzięłam o niej telefon i wpisałam nazwę wysłałam . Po chwili zalogowałam się na Skypie zaakceptowałam a potem zaczęliśmy rozmowę . Moja „ciocia” tak pozwoliła do siebie mówić choć jest bardzo daleką rodziną można powiedzieć że przyjaciółką moich rodziców , wracając do niej ma dwójkę dzieci tak jak moja mama . a wiec Gemma jest starszą siostrą tak jak ja a Harry młodszy jak mój brat Karol . Rozmawialiśmy tak ze sobą codziennie ja przy okazji podszkoliłam język , a oni nauczyli się trochę polskiego . Dobrze się z nimi dogadywałam ale najlepiej z Harry łączyła nas muzyka .
*rok później *
- Część Harry , jak tam początek wakacji ?
- No hej , a dobrze a u Ciebie ?
- po staremu , a z okazji wakacji zrobiłam sobie nowego kolczyka . poruszyłam brwiami
- szpecisz tym tylko ciało ale gdzie tym razem ? zaśmiał się
- oj tam i tak nikt mnie nie kocha bo jestem brzydka i gruba na karku .
- nie jesteś a po zatem ja cię kocham
- mówisz tak bo jesteś moim przyjacielem
- Wiki ?
- tak ?
-tak się zastanawiam czy by nie pójść do mam talent
- idź do x faktora , powinieneś iść masz talent nie to co ja . chciałam się uśmiechnąć ale wyszedł grymas
- o wesz przestań , moja mama się pyta czy nie chcesz do nas przyjechać na 2 tygodnie ?
- jasne czemu nie , w tym roku nie mam żadnych planów na wakacje zaraz się zapytam mamy poczekaj .
- Mamo !
- Słucham ?
- Bo Harry się pyta czy bym nie przyjechała do nich na wakacje na dwa tygodnie mogę mamo ?proszę ? będę grzeczna proszę mamo
- zgodzę się ale pod jednym warunkiem ?
- a jakim ?
- że nie będziesz robić tam żądnych problemów
- obiecuje
- No to możesz jechać , zaraz zadzwonię do Annie a potem zarezerwuje ci bilet na samolot na jutro
- kocham cię ! pobiegłam całą w skowronkach do swojego pokoju , usiadłam przed laptopem szczerząc się do loczka
- to możesz ?
- taaak !
- aaa! To super a kiedy przylatujesz ?
- jutro mam samolot
- te wakacje należą do nas !
- obiecałam mamie że nie będę robić kłopotów.
- ale ona nie musi się o niczym dowiedzieć
- no spoko …. Gadaliśmy tak jeszcze z parę godzin aż mama kazała mi się spakować iść spać bo z rana mam samolot .
~W Holmes Chapel~
rozpakowywałam się w moim tymczasowym pokoju , nawet nie wiem kiedy loczek wszedł do pokoju , położył się na moim łóżku i mi się przyglądał.
- czemu się tak na mnie patrzysz ?
- mają racje polki są najładniejsze
- hahaha weź po jebne
- ale ja tylko stwierdzam fakt
- ja ładna ? dobry żart
- jesteś
- no chyba że jest ciemno i mnie nie widać
- hahaha i tak mam racje . Zaprzestałam swoją czynność , odwróciłam się do chłopaka spojrzałam na niego miną zabójcy .
- masz trzy sekundy na ucieczkę 3…
- Ups …
- 2…..1…. Biegłam za nim po całym pokoju kiedy wybiegł z pokoju po schodach na dół .
-lepiej uciekaj ! Wbiegł do salonu a potem do kuchni i powrotem aż w końcu się przewrócił rzuciłam się na niego z łaskotkami .
- Wiki przestań hahaha
- nie
- proszę
- okay .Zeszłam z niego i pomogłam mu wstać .
- oboje wiemy że mam racje
- chodź na obiad i mnie nie wkurzaj .
- okay . Kiedy zjedliśmy obiad poszliśmy do pokoju Harrego . Wieczorem oglądaliśmy jakiś film a potem każde poszło do swojego pokoju , ułożyłam się wygodnie w łóżku ale nie mogłam zasnąć . w pewnym momencie dostałam od Harrego Sms ‘a * Śpisz ?* wiec mu odpisałam * Nie , jak chcesz to możesz do mnie przyjść J *, on odpisał *okay * No i wtedy wszedł do mnie , posunęłam się i odkryłam kołdrę Loczek szybko wszedł , gadaliśmy do późna aż zasnęliśmy w swoich ramionach . Rano Annie zrobiła nam pamiątkowe zdjęcie . I tak nasza przyjaźń stawała się coraz silniejsza nawet kiedy musiałam już wracać do polski mieliśmy dobry kontakt .
* kolejny rok *
Harry dostał się do XFactora i spełnij swoje marzenia i jest w będzie One Direction z czterema innymi chłopcami .Na początku dzwoniliśmy do siebie , ale potem małymi kroczkami przestawaliśmy dzwonić od czasu do czasu pisaliśmy , nie miałam mu to za złe że nie miał czasu ja sam nie miałam ale za to teraz miałam lepszy kontakt z Gemmą to od niej się dowiadywałam czegoś na temat harrego . Że harry i jego przyjaciele zajęli trzecie miejsce i za niedługo wydają pierwszy debiutanci singiel „what makes you beautiful”.
_________________________________________________________________________________
i jak wam się podoba ?
Nazywam się Wiktoria ,Wiktoria Węgłowska mam szesnaście lat , zwykłą nastolatką to ja nie jestem może dla tego że nie słucham hip- hop tylko rocku i pop . Śmieją się ze mnie że mam nadwagę i że nie nosze markowych ciuchu . To co że nosze czarne ubrania z ćwiekami glany , a czasami kolorowo i trampki , czy też mam na całych uszach kolczyki , w nosie w wardze czy też w wiązadełku . Kocham się śmiać , rozśmieszać innych . A tak zaczęła się moja historia…
- Wiki powiesz mi naszą nazwę Skype ?
- tak a po co ci ?
- moja daleka kuzyna z Anglii do mnie dzwoniła , no wiesz chcemy się zobaczyć po kilkunastu latach i pogadać .
- spoko .
- tylko musisz mi pomóc bo ja wiesz przez te lata zapomniałam języka .
- ale mamo ja sama za bardzo dobrze nie umiem , ale pomogę .
- dziękuje . pocałował mnie w czoło wzięłam o niej telefon i wpisałam nazwę wysłałam . Po chwili zalogowałam się na Skypie zaakceptowałam a potem zaczęliśmy rozmowę . Moja „ciocia” tak pozwoliła do siebie mówić choć jest bardzo daleką rodziną można powiedzieć że przyjaciółką moich rodziców , wracając do niej ma dwójkę dzieci tak jak moja mama . a wiec Gemma jest starszą siostrą tak jak ja a Harry młodszy jak mój brat Karol . Rozmawialiśmy tak ze sobą codziennie ja przy okazji podszkoliłam język , a oni nauczyli się trochę polskiego . Dobrze się z nimi dogadywałam ale najlepiej z Harry łączyła nas muzyka .
*rok później *
- Część Harry , jak tam początek wakacji ?
- No hej , a dobrze a u Ciebie ?
- po staremu , a z okazji wakacji zrobiłam sobie nowego kolczyka . poruszyłam brwiami
- szpecisz tym tylko ciało ale gdzie tym razem ? zaśmiał się
- oj tam i tak nikt mnie nie kocha bo jestem brzydka i gruba na karku .
- nie jesteś a po zatem ja cię kocham
- mówisz tak bo jesteś moim przyjacielem
- Wiki ?
- tak ?
-tak się zastanawiam czy by nie pójść do mam talent
- idź do x faktora , powinieneś iść masz talent nie to co ja . chciałam się uśmiechnąć ale wyszedł grymas
- o wesz przestań , moja mama się pyta czy nie chcesz do nas przyjechać na 2 tygodnie ?
- jasne czemu nie , w tym roku nie mam żadnych planów na wakacje zaraz się zapytam mamy poczekaj .
- Mamo !
- Słucham ?
- Bo Harry się pyta czy bym nie przyjechała do nich na wakacje na dwa tygodnie mogę mamo ?proszę ? będę grzeczna proszę mamo
- zgodzę się ale pod jednym warunkiem ?
- a jakim ?
- że nie będziesz robić tam żądnych problemów
- obiecuje
- No to możesz jechać , zaraz zadzwonię do Annie a potem zarezerwuje ci bilet na samolot na jutro
- kocham cię ! pobiegłam całą w skowronkach do swojego pokoju , usiadłam przed laptopem szczerząc się do loczka
- to możesz ?
- taaak !
- aaa! To super a kiedy przylatujesz ?
- jutro mam samolot
- te wakacje należą do nas !
- obiecałam mamie że nie będę robić kłopotów.
- ale ona nie musi się o niczym dowiedzieć
- no spoko …. Gadaliśmy tak jeszcze z parę godzin aż mama kazała mi się spakować iść spać bo z rana mam samolot .
~W Holmes Chapel~
rozpakowywałam się w moim tymczasowym pokoju , nawet nie wiem kiedy loczek wszedł do pokoju , położył się na moim łóżku i mi się przyglądał.
- czemu się tak na mnie patrzysz ?
- mają racje polki są najładniejsze
- hahaha weź po jebne
- ale ja tylko stwierdzam fakt
- ja ładna ? dobry żart
- jesteś
- no chyba że jest ciemno i mnie nie widać
- hahaha i tak mam racje . Zaprzestałam swoją czynność , odwróciłam się do chłopaka spojrzałam na niego miną zabójcy .
- masz trzy sekundy na ucieczkę 3…
- Ups …
- 2…..1…. Biegłam za nim po całym pokoju kiedy wybiegł z pokoju po schodach na dół .
-lepiej uciekaj ! Wbiegł do salonu a potem do kuchni i powrotem aż w końcu się przewrócił rzuciłam się na niego z łaskotkami .
- Wiki przestań hahaha
- nie
- proszę
- okay .Zeszłam z niego i pomogłam mu wstać .
- oboje wiemy że mam racje
- chodź na obiad i mnie nie wkurzaj .
- okay . Kiedy zjedliśmy obiad poszliśmy do pokoju Harrego . Wieczorem oglądaliśmy jakiś film a potem każde poszło do swojego pokoju , ułożyłam się wygodnie w łóżku ale nie mogłam zasnąć . w pewnym momencie dostałam od Harrego Sms ‘a * Śpisz ?* wiec mu odpisałam * Nie , jak chcesz to możesz do mnie przyjść J *, on odpisał *okay * No i wtedy wszedł do mnie , posunęłam się i odkryłam kołdrę Loczek szybko wszedł , gadaliśmy do późna aż zasnęliśmy w swoich ramionach . Rano Annie zrobiła nam pamiątkowe zdjęcie . I tak nasza przyjaźń stawała się coraz silniejsza nawet kiedy musiałam już wracać do polski mieliśmy dobry kontakt .
* kolejny rok *
Harry dostał się do XFactora i spełnij swoje marzenia i jest w będzie One Direction z czterema innymi chłopcami .Na początku dzwoniliśmy do siebie , ale potem małymi kroczkami przestawaliśmy dzwonić od czasu do czasu pisaliśmy , nie miałam mu to za złe że nie miał czasu ja sam nie miałam ale za to teraz miałam lepszy kontakt z Gemmą to od niej się dowiadywałam czegoś na temat harrego . Że harry i jego przyjaciele zajęli trzecie miejsce i za niedługo wydają pierwszy debiutanci singiel „what makes you beautiful”.
_________________________________________________________________________________
i jak wam się podoba ?
<3333 nooo wiesz mi się tam podoba ;)) i to bardzo :33
OdpowiedzUsuń