piątek, 24 maja 2013

Two Different Worlds ,But They Share The Lover ~4~

Po paru godzinach byliśmy na miejscu chłopaki poszli na hale a ja poszłam się przebrać w mój strój treningowy . Przywitałam się z trenerem , i zaczęliśmy trening od rozciągnięcia mojego ciała czułam jak chłopacy się patrzyli ale kiedy się na nich popatrzyłam uciekali wzrokiem . Na koniec trener przyniósł mi zimną wodę z Kostkami lodu .Nienawidziłam tego ale jak on to mówił dobre to jest na  mięśnie. cała drżałam podeszli do mnie chłopcy .

- Zimno ci ? zapytał blondyn
- jak  jej nie może być zimno ? przyschnął Lou a blondynek posmutniał
- nie przejmuj tym, a tak to ogółem miło że się o mnie troszczysz . tym razem na jego polikach zagościły dwa rumieńce .
*Piątek*
Z trenerem byliśmy już dużo wcześniej . Na początku się  dokładnie rozciągnęłam przebrałam się w strój pościągałam wszystkie kolczyki czekałam na swoją kolej a że była to walka wieczoru to miała odbyć się pod koniec . Próbowałam dodzwonić się do mamy ale nie odbierała. Chwile potem kiedy lekko ćwiczyłam wykopy przyszli Chłopcy Gem i Jakiś facet .
- Hey ,stres  jest ?
- nope . Wtedy wszedł mój trener
- Wiktoria jesteś przygotowana ?
- tak
- wyluzuj tak jak zawsze to robisz
- dobra
- nie ważne czy wygrasz czy przegrasz będę dumny z ciebie
- no ja wiem
- no to chodźmy popatrzeć jak inni walczą
- okay . poszłam przodem a zaraz obok mnie szła Gem mój trener rozmawiał jak się okazało z menagerem chłopaków .
- boisz się ?
- nie , Gem nie po to przez tyle lat trenowałam i znosiłam ból żeby w najważniejszym momencie się poddać .
- rozumiem .
~*~
- a  teraz przed państwem walka wieczoru !
- w niebieskim narożniku  jest zawodniczka wagi średniej pochodząca ze stanów Nina Westhaider !Natomiast w czerwonym narożniku zawodniczka wagi średniej z polski Wiktoria Węgłowska !

Założyłam ochraniacz na żeby włożyłam na ręce specjalne rękawice walnęłam , trener wsadził mi do buzi ochraniacz na zęby jedna o drugą zamknęłam oczy wciągnęłam powietrze żeby potem je wypuścić . podeszłyśmy do siebie ona z złowrogim spojrzenie ja natomiast z spokojem wewnętrznym . była ode mnie na oko z parę kilo cięższa.
- nie ma gryzienia ,  wyłupania oczu . wygrać można przez nokaut lub poddanie się zawodnika Zaczynajcie ! Patrzyłyśmy się sobie w oczy walnęłam ja pierw w twarz wściekła się widziałam to w jej oczach . tym razem ona próbowałam mnie walnąć w twarz ale jej się to nie udała zrobiłam unik i walnęłam ja w brzuch  przy każdym uderzeniu musiałam pamiętać o oddychaniu . tym razem ja dostałam potem mnie wywróciła zrobiła dźwignię . czułam jak wykręca mi kostkę , ból był nie do zniesienia ale się  dawno do bólu przyzwyczaiłam . prezenter mówił  ze to już koniec już po mnie nie chciałam się poddać  zrobiłam przewrotkę usiadłam na jej klatce piersiowej i nad pod brzusiu , prawy sierpowy lewy i jeszcze raz prawy sędzia kazał nam wstać  wiec wykonałyśmy obie jego polecenie .

 Znowu próbowałam mnie uderzyć w twarz tak jak wcześniej zrobiłam unik mój mocy prawy potem lewy i wykop dostała w szczeknę opadła na materac i już nie wstała . cała publiczność wiwatowała i wiwatowała a ja  dalej nie mogłam uwierzyć ze ni się udało na ring wskoczył mój trener Gem i Harry 
ucisnęli  mnie w grupowym uścisku tylko szkoda że moja mama tego nie widziała .

- zwyciężczynią dzisiejszej walki wieczoru zostaje Wiktoria Węgłowska także podpisuje dwuletni kontrakt z Londyńskim klubem walk mieszanych gratulujemy ! Pobijana i trochę obolała poszłam z trenerem do szatni , napiłam się wody , usiadłam na krześle trener przyniósł mi lodu żeby nie było opuchlizny .
- Jutro już nie będę twoim trenerem
- wiem
- ale jak coś to dzwoń
- dobrze
- a bym zapomniał byłaś świetna
- dzięki , przebierz się bo będziesz zaraz rozmawiać z właścicielem nowego klubu .
- okay , jeszcze raz dziękuje ci że nie pozwalałeś mi się nigdy poddać nawet wtedy gdy nie wytrzymywałam gdyby nie ty nie osiągnęłabym tyle .
- oj tam . wyszedł a ja się przebrałam i pozakładałam kolczyki resztę rzeczy wsadziłam do torby . zaraz potem przyszedł właściciel nowego klubu do którego będę uczęszczać to oznacza kolejną walkę mojego życia która każdy z nas ma … 
________________________________________________________________
Jestem dumna z tego rozdziału ponieważ jest On  najważniejszy . 1.Jest mi bardzo smutno że nie ma komentarzy staram się jak najlepiej ,  jestem smutna wystarczy że napiszesz  '' ; )) " a ja będę miała radochę i większa motywacje do pisania  Więc proszę was o 4-5 komentarze . Do zobaczenia   za tydzień w Piątek :*

2 komentarze: