11
'-Sandra, Sandraa. –W jego głośnie było słychać lekkie
przerażenie.
-Co ?
-Spójrz, to zdjęcie.
-O mój boże. –Jedyne słowa które wypowiedziałam.'
-Z tyłu
pisze że to jest zdjęcie Lucy Keeck. –Spojrzał na mnie i znów na zdjęcie. - Jesteście
podobne jak dwie krople wody.
-Jak to
możliwe, to już wiem dlaczego gdy oni mówili modlitwę wypowiedzieli słowa
Lucy. Myślą że Lucy powróciła i chcą się na niej zemścić.
-Ale ty nie jesteś
Lucy tylko tak wyglądasz jak ona.
-Liam musimy
odkryć tą tajemnicę albo zginę. –Odezwałam się, a oczy wypełniły mi się łzami.
-Hey, nie
płacz.- Przytulił mnie mocno. - Powiedziałaś że znasz gdzie jest następna
wskazówka.
-Ten list
który znaleźliśmy u mnie w pokoju to jest ta wskazówka. –Odezwałam się, a on
starł mi łzy.
-Jak?
-Tam gdzie
się otwierają chodzi o drzwi, pod brązowym sękiem pod jedną z desek z sękiem.
-A czyli
następna wskazówka znajduje się w...
-Schodach
pod 4 schodkiem.
-Chodź
odłożymy to i sprawdzimy ten schodek. –Wyciągnął rękę w moją stronę to mówiąc.
-Zaczekaj
zapiszę do zeszytu i schowam do pudełka.
Zeszliśmy
powoli na dół, wyszliśmy po cichu zamykając drzwi za sobą. Liam od razu wziął
plecak i poszliśmy do mnie, weszliśmy ostrożnie i podeszliśmy do 4 schodka, wysunęliśmy
go. Wsadziłam rękę wyciągnęłam kluczyk z kolejną karteczkę: "Znajdź
miejsce gdzie zamurowali mnie otwórz i poszukaj mnie, a znajdziesz
wskazówkę"
Zsunęłam
schodek i siedliśmy bezradni, nagle się zerwałam z pomysłem w głowie.
-Wiem, twój
tata nam to opowiadał, że John pochował, a raczej zamurował Thomasa w jednej ze
ścian które były ścianami...
-Spiżarni...zaraz
ale nie wiemy gdzie ona jest.
-Będziemy
wiedzieć, głowa byka nam pokaże trzeba będzie znaleźć połowę tułowia jego na
którejś ze ścian w kuchni.
-Jak to
dobrze że mam ciebie. –Uśmiechnął się.
-Hahaha...
schowam to i zapiszę.
Po chwili
rodzice zeszli na dół, pocałowali mnie na pożegnanie. Liam pożegnał się też z
nimi i poszłam z nim do szkoły, zaniosłam rzeczy do szafki. Wyciągnęłam jedynie
fizykę i oboje poszliśmy na tą lekcje, nauczycielka tłumaczyła nam kolejny
prosty temat. Kiedy tylko odwracała się w stronę tablicy, zaczynaliśmy szeptem rozmawialiśmy
o tych znakach. Martwił się że mi coś się stanie, a ja myślałam żeby on nie
ucierpiał. Na lekcjach każdy chłopak się na mnie patrzył, było to dość
denerwujące. Przede mną siedział Eddie który cały czas wysyłał mi jakieś buźki,
to było nawet miłe. Widziałam że Liam był smutny przez to, dlatego się na
Eddiego więcej nie patrzyłam. Przerwy szybko zlatywały, matematyka była moim
chyba ulubionym przedmiotem. Nie tylko przez to że nauczycielka była genialna,
tylko że dobrze sobie radziłam z matmą. Siedzieliśmy w ciszy, nagle pani
wywołała Skay.
-Skay, podejdź
do mnie. –Odezwała się nauczycielka.
-Tak.
–Wstała i podeszła do biurka nauczycielki.
-Przez to że
się słabo uczysz musisz sobie wziąć kogoś do nauki by ci pomagał.
-Mam się z
kimś uczyć, żartuje pani sobie ze mnie. –Powiedziała obrażona.
-Nie albo
zostaniesz na następny rok.
-Dobrze, a
mogę sobie sama wybrać. –Spojrzała podstępnie na naszą klasę.
-Oczywiście.
Zrobiłam
duże oczy, podeszła do niego z karteczką "o 3 PM przyjdę do ciebie".
Wiedziałam że coś knuje, ale za daleko poszła. W ten czas popsuła mi cały
dzień, dziewczyny mnie zabrały do damskiej toalety by Liam nie musiał z nami
iść. Wiedziałam że może się coś złego zdarzyć jak oni będą mieli korepetycje,
chodziłam w kółko dopóki Wiki mnie nie zatrzymała. Cała nasza trójka wiedziała
że Skay nie ma dobrych zamiarów na Liama, złapałam głęboki w dech przed
lustrem. Natalia położyła na moim ramieniu rękę w geście pocieszenia,
uśmiechnęłam się do nich jedynie.
Dawaj daleeeeeej!!!!! JA CHCĘ WIEDZIEĆ CO JEST DALEEEEJ!!!!! JUUUUUUŻ!!!!! Pisz,pisz,pisz!!!! Proooooooooszeeeeeee <333333
OdpowiedzUsuńOoo ;D szkoda ze tak zadko dodajesz rozdzialy z tym opowiadaniem, no ale trudno :) zzera mnie ciekawosc co sie dalej wydarzy wiec ze zniecierpliwoscia czekam na nexta :*
OdpowiedzUsuńJezu świetnie !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tamta laska nie będzie robiła problemów..;/
jak zwykle świetnie.
zapraszam na nowy rozdział do siebie< 3
http://love-is-the-most-important.blog.pl/
PS. Oczywiście powiadom mnie o nowych rozdziałach. .xx
OdpowiedzUsuń